Tradycyjnie wrzesień rozpoczął się pod znakiem dyń w gospodarstwie Pana Marka Kuzdrowskiego. Niesamowita atmosfera pyszne warzywa i owoce oraz degustacja dyniowych dań sporządzonych przez Pana Marka. Zupa dyniowa, placuszki oraz faszerowana dynia, wszystko palce lizać :P Dzieci małe i duże świetnie się bawiły, nawet te, które dopiero uczyły się chodzić.
Już w kalendarzu mam zapisany kolejny przyszłoroczny kiermasz, mam nadzieję, że będziecie tam ze mną :) <3
Zobaczcie jak było w tym roku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz